środa, 20 lipca 2016

CZD kontroluje :)

Po prawie dwóch miesiącach od operacji, znów przekroczyliśmy wrota CZD, nie lubimy tam wracać, bo któż lubi szpitale…, ale tym razem Bogu dzięki czekały nas tylko badania kontrolne.
Jaki jest Gabrysiowy stosunek do szpitali
każdy widzi - lepiej to przespać :)
Badania miały na celu sprawdzenie jak się miewa zespolenie, polegały na zrobieniu wlewu z bardzo dużej ilości barytu (kontrast) oraz obserwacji za pomocą aparatury RTG w chwili podania kontrastu, po dwóch godzinach od podania, następnego dnia i dwie doby od wlewu – ostatni przypadek to akurat w wyjątkowych sytuacjach, u Gabiego dość duża część barytu zadomowiła się w jelitach, dlatego musieliśmy robić to czwarte prześwietlenie.
W zeszły czwartek odwiedziliśmy (wizyta w poradni) naszą panią doktor, tą, która dokonała cudu zespolenia.  Pani doktor osobiście jeszcze poszła zobaczyć wszystkie nasze zdjęcia i wróciła z uśmiechem na twarzy. Otóż okazuje się, że zespolenie jest wąskie nawet bardzo, ale ładnie pracuje, poza tym nie widać by którakolwiek z części jelita sąsiadującego z zespoleniem była bardziej obciążona, wniosek jest jeden całość ładnie zaczyna sobie działać, – co my, rodzice codziennie widzimy i czujemy ;).
Następna wizyta kontrolna w listopadzie, więc chyba nie jest źle ;)

W końcu powinniśmy przestać się stresować J choć to raczej mało możliwe, przecież jest wąsko :/. 

8 komentarzy:

  1. Ja trzymam kciuki za zdrówko kochanego Bieniaszka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się razem z Wami i wierzę że wszystko będzie dobrze:)))Pozdrawiam serdecznie i mocno ściskam:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu my też wierzymy, że wszystko będzie dobrze ale przy tej całej radości strach nadal jest ogromny :/
      Uściski od nas i dobrego weekendu!

      Usuń
  3. Trzymam mocno kciuki! Będzie dobrze :-) Serdeczności dla Was wszystkich!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy bardzo Andrzeju wszystkie kciuki, modlitwy i wsparcie zawsze mile widziane :) i potrzebne
      ściskamy bardzo serdecznie :)

      Usuń
  4. Justynko Kochana
    wierzę, że nad Gabrysiem czuwa Matka Boska Gidelska.
    Codziennie Ją proszę o zdrowie dla Bieniaszka.
    Będzie zdrowy, proszę nie martw się.

    Justynko, nie wiem jak mam Ci dziękować. Słoneczko Kochane, masz swoje problemy a myślisz i troszczysz się jeszcze o mnie. Z całego serca, bardzo dziękuję.
    Całuję i serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lusiu też jesteśmy pełni wiary i nadziei że teraz będzie już tylko lepiej, ale strach to zjawisko które na zawsze chyba już zostanie z nami :/
      Lusiu tak jak pisałam mam nadzieję że u Was wszystko dobrze, to że się martwiłam to nic nadzwyczajnego w wielu trudnych momentach naszego życia jesteś z nami, to bardzo ważne, martwiło mnie ta niezapowiedziana przerwa, a przecież takie nigdy Ci się nie zdarzały :/ cieszę się ze już wróciłaś :*

      Usuń