niedziela, 21 stycznia 2018

Stoimy!!!

Miałam taki plan, że najbliższy wpis będzie już z domu, by nie męczyć Was za bardzo tym naszym Olsztynem, ale cóż, muszę!!!
Muszę pochwalić nasze dziecko - bo ono nigdy nie przestanie nas zaskakiwać. 
Czwarta doba od operacji, po odłączeniu wszystkich piskliwych sprzętów Gabryś wózkiem podróżuje po szpitalu, bez żadnych problemów odnajduje się w nowej roli i we własnym wózku, według tego co mówi personel medyczny spionizowanie się po takiej operacji to nie lada wyczyn i ogromny wysiłek. 

Wózkowanie weszło na stałe do naszego codziennego grafiku, ale nie wiem czy jesteście w stanie uwierzyć, że po 20 minutach spaceru Gabryś jest zmęczony...  Zdrowsze od siedzenia jest stanie i chodzenie, więc proszę piąta doba po operacji!
W naszym przypadku stanie, Gabryś nie chodzi a my przerażeni, że możemy mu zrobić krzywdę każdym ruchem, nie próbujemy go prowadzać, tylko stoimy, uwierzcie to mega wysiłek dla Gabrysia. 
Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem jak bardzo zmienia się swiat medycyny, i wdzięczni, że żyjemy w czasach gdy lekarze poszukują nowych metod i możliwości pomocy dzieciom ale też dorosłym pacjentom, i tak leczą nas tu w kraju, dla nas wyjazd za granicę byłby dodatkową traumą... Szczerze jeszcze parę lat temu po takiej operacji przywiozłabym Gabrysia do domu, obłożyłabym kordłami i z zegarkiem w ręku, przekładałabym z boku na bok... Dziś widzimy, że nasz syn dostał ogromną szansę, a my nadzieję na w miarę normalne życie. 

Ps. Kto wie, może jeszcze w tym tygodniu napiszemy z domu. 

4 komentarze:

  1. Wielkie brawa dla Twojego dzielnego syna:)))Pozdrawiam serdecznie i czekam na wieści z domu:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Brava dla Was! Super!!!!Gabryś jest niesamowity. Cieszę się wraz z Wami.

    OdpowiedzUsuń
  3. W ogóle nie zamęczasz!!! Ja bardzo się cieszę, że dajesz nam znać. Przecież my z Wami całym sercem. <3 Gabrysiu, BRAWO! Jestem tak Nim zachwycona. Silny, kochający, wytrwały, nic tylko naśladować. Wspaniały chłopak. Uwielbiam Was! <3 Cieszę się razem z Wami. <3 :***

    OdpowiedzUsuń
  4. Justynko!
    Cieszymy się z każdej Waszej wiadomości dot. Gabrysia.
    Wielokrotnie powtarzam, że żyjemy w niezwykłych czasach.
    Medycyna, informatyka przeskoczyła czasy o wiele mil...
    Z całego serca zyczę Wam wszystkiego najlepszego.
    Caluję i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń