poniedziałek, 5 marca 2018

Oitowe życie

Generalnie to nie wiem od czego zacząć... chyba powinnam od czwartku, bo wtedy wszystko się zaczęło...
w nocy Gabryś się zatrzymał 😢😢😢 oddechowo i krążeniowo, pogotowie, reanimacja trwająca wieczność i cud - bo po tym wszystkim Gabi nadal jest z nami. Oit, respirator, ta cała piszcząca aparatura... to ostatnio nasza codzienność i poranny telefon i ponuro brzmiące "żadnych zmian"... własna bezsilność przerastająca strach, albo na odwrót... do wczoraj, wczoraj pielęgniarka opiekująca się Gabrysiem zrobiła nam prezent i pokazała nam że przy czynnościach pielęgnacyjnych odłącza respirator a Gabi oddycha sam, słabo, bardzo się męczy ❤najlepszy prezent na urodziny od naszego dziecka 💚
Taka nadzieja ❤ w taki dzień ❤
Dziś nasz syn przywitał nas bez respiratora, był zaintubowany ale od 9 rano oddychał sam ❤ z tlenem!!! przez 12 godzin.
Niedawno dzwoniłam na OIT i pani ordynator powiedziała że wyjęła rurkę i jest zadowolona z tego jak Junior sobie radzi - pierwszy raz od piątkowej nocy 💙ech jest nadzieja!
To nie tak że Gabryś został wyleczony, on powolutku wraca do nas ale przed nim jeszcze długa droga, teraz walczymy o to by pozostał na własnym oddechu, by kaszlał i zaczął sam jeść jeśli to wszystko się uda opuści OIT bez rurki tracheo...
Pamiętajcie o nas, nadal potrzebujemy wsparcia, modlitwy😇😇😇 i kciuków✊✊✊, oby z każdym dniem było tylko lepiej ❤
ps. odpowiadamy od razu na trudne pytanie - dlaczego? nie wiemy przypuszczamy że wydarzenia ostatnich dwóch miesięcy zbyt mocno obciążyły organizm Gabrysia

5 komentarzy:

  1. Boziu kochana, ja się normalnie stresuje razem z Wami. Cieszę się, że jest lepiej i wierzę, że będzie dobrze. Oczywiście myślę o Was i się modlę. Wasza siła mnie po prostu powala. Jesteście rodziną połączoną tak silną miłością, że opisać się jej słowami nie da!!! Trzymam kciuki, duchem jestem obok i wspieram. <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Justynko, myślami i modlitwą jestem z Wami. Pogłaszcz Gabiego ode mnie(jeżeli możesz)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kciuki trzymam, modlitwa cały czas płynie do Najwyższego. Uściski dla Gabiego. Trzymajcie się, on teraz Was jeszcze bardziej potrzebuje. Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cały czas o Was myślę.Modle się i dobrą energię przesyłam...Pozdrawiam serdecznie i siły życzę!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymam ciagle kciuki za Was, za Gabrysia.. To silny chłopak, dacie radę!

    OdpowiedzUsuń