poniedziałek, 7 stycznia 2013

potrzebna pomoc

Zawsze kiedy czytam takie rzeczy po plecach przechodzą mi ciarki, nie wyobrażam sobie, że któregoś z nas, rodziców Gabrysia, mogłoby zabraknąć. Niestety nie raz przekonaliśmy się że los bywa brutalny... a takie rzeczy się zdarzają i mogą spotkać każdego. Jeśli ktoś może, bardzo proszę o pomoc! 

Informacje poniżej zaczerpnięte z bloga Dzielny Franek oraz z portalu społecznościowego Facebook.

Kochani, potrzebna pilna pomoc!
W sylwestra w Udaninie wydarzyła się ogromna tragedia. W pożarze, ratując swoja rodzinę zginął strażak, tata 4/letniego chłopca z autyzmem. Stracili wszystko. Mama została sama z maluchem, który potrzebuje ogromnego wsparcia i terapii. Nawet sobie nie potrafię wyobrazić, jakim wielkim obciążeniem nie tylko dla pani Ani, ale przede wszystkim jej synka jest utrata Taty, domu, zabawek, ulubionych ubrań. Jeśli możecie, przyłączcie się do wspólnej pomocy, nie zostawmy ich samych, pomóżmy odbudować choćby to, co materialnie odbudować się da, wesprzyjmy, niech nie zostaną sami w swoim nieszczęściu. 
Pilnie potrzebne są: 
szklanki, kubki, sztućce, talerze, - naczynia wszelkie!!!, mikser, żelazko, pościel, koce, ręczniki, garnki, zmiany pościeli

ubrania: 40-42- rozmiar buta 38\39- ubrania miłe ciepłe wygodne, niestety na razie czarne :-(((

Dziecko- 110/116- bucik 26/27
to na teraz co dalej jaki lokal zastępczy dostanie i jakiej wielkości-to w przyszłym tygodniu- podam wymiary...

Paczki można wysyłać:
Anna Kwas
Udanin 104
55-340 Udanin

Osoby, które chcą wesprzeć poszkodowanych w pożarze budynku
mieszkalnego nr. 38/1 w Udaninie, rodzinę Pani Anny Kwas,
mogą dokonywać wpłat na konto:
Anna Kwas
Udanin 38/1
55-340 Udanin
Konto : 
Bank Spółdzielczy w Środzie Śląskiej

98 9589 0003 0392 2712 3000 0010

SWIFT POLUPLPR 
z dopiskiem : POMOC DLA POSZKODOWANYCH W POŻARZE

Więcej informacji:
TTV program
TVN24



4 komentarze:

  1. Tak bardzo współczuję tej rodzinie:przekazałam informację znajomych mam nadzieję że w jakiś sposób pomożemy.Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Justynko!
    Straszna tragedia. Bardzo im współczuję.
    Czy faktycznie przekazane pieniądze na konto będą tylko dla Pani Ani i Franka?
    Czy to jest ta Pani, która pisała komentarze na Twoim blogu?
    Dobrze, że tą informację podałaś do wiadomości.
    Całuję.
    Lusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lusia nie znam osobiście pani Ani, wiem że Nikodem jest podopiecznym tej samej fundacji co Gabryś. Aga i Francik to nasi znajomi z turnusów :) i od nich dowiedziałam się o całej tragedii. Konto należy do pani Anny Kwas - gmina Udanin za jej zgodą udostępnia numer
      pozdrawiam
      Justyna

      Usuń